Skromnie Witam wszystkich.
Powiedz to każdej z nich, albo nie mów tego wcale.
Powiedz jej, żeby żałowała, a najlepiej powiedz jej wszystko.
Powiedz jej, że żal to część życia, powiedz jej, że cierpienie nas kształtuje
Powiedz jej, żeby była silna, powiedz jej, że wojna nas buduje
Powiedz jej, że miłość jest dzika, powiedz jej, że jesteście zwierzętami,
Powiedz jej, że czystość jest winna, powiedz jej, że niczym tygrysami,
Powiedz jej, że nienawiść jest dobra, powiedz jej, że kochasz zwierzęta,
Powiedz jej, że to będzie bitwa, powiedz jej, że to miłość szalona,
Powiedz jej, żebyśmy byli lepsi, po prostu powiedz jej co czujesz,
Powiedz jej, że czuję tylko radość, że miłość istnieje,
Nie mów jej tego o miłości, powiedz lepiej, że jej nie ma,
Niech się niczego nie boi, Powiedz jej, że to tylko gra młodości,
Powiedz jej w końcu coś poważnego, ale niech się nie boi,
Nie mów jej tylko nic miłego, niech nie zapomni tego,
Nie mów jej, że część naszego serca umiera,
Powiedz jej, że to wcale nie jest prawda,
Powiedz jej, że wszystko będzie dobrze i będzie szczęśliwa,
Powiedz jej, żeby zasnęła, owinęła się kołdrą i spokojnie spała,
Ale niech nie unosi się radością, powiedz jej, żeby nie wychodziła,
Powiedz jej, żeby krzyczała ze złości, zamiast płakać,
Powiedz jej, że wrócisz i że ją odnajdziesz,
Nie mów jej, że nigdy jej nie znajdziesz, że nie ma na co czekać,
Powiedz jej, coś szczęśliwego, a najlepiej zacznij od teraz,
Nie mów jej, że zaglądasz, do jej wnętrza
Nie mów jej nic gdy wstanie i nie mów jej tego co chciałeś,
Nie mów jej o złej nocy niezapomnianej,
Powiedz jej, że teraz jest cała Twoja, powiedz jej, żeby nie pamiętała tego chorego snu.
Powiedz jej, że ją szanujesz, powiedz jej, że już odchodzisz,
Nie mów jej, że po chwili wrócisz, nie mów jej, że chcesz ją wciąż na nowo,
Powiedz jej, że nie musicie tego robić, powiedz jej, że znów musisz iść,
Nie mów jej, że zjawisz się po chwili i będziesz ją dotykał i wciąż odchodził,
Powiedz jej, żeby zamknęła w końcu oczy, powiedz jej, żeby marzyła i fantazjowała,
Nie mów jej nic, tylko całuj, delikatnie i z wyczuciem, niech będzie pełna pragnienia,
Nie mów jej, że ten świat działa strasznie wolno, nie mów jej już nic,
Nie mów jej, że na tej scenie było więcej takich jak ona,
Powiedz jej, żeby była chłodna, żeby wyzbyła się ludzkich emocji,
Nie mów jej, żeby wraz z Tobą umarła, niech się nie boi,
Powiedz jej, żeby była mądra, nie mów jej, że tak się tylko mówi,
Powiedz jej, żeby nabrała odwagi, powiedz jej, że tak to już jest,
Powiedz jej więcej jak skończysz, Powiedz jej, że to jej się bardziej spodoba,
Powiedz jej kłamstwa, że ją kochasz, Powiedz jej, żeby była dumna,
Nie mów jej, że to ostatni raz, nie mów jej, że to ostatnie chwile,
Powiedz jej, że zachowasz się tak jakby jutro miał się skończyć świat,
Powiedz jej, żeby zamknęła oczy, nie mów jej, że znikniesz,
Powiedz jej, żeby zdjęła koszulkę, nie mów jej, że jesteś tuż za nią,
Powiedz jej, żeby była grzeczna, nie mów jej, że jesteś już bardzo blisko,
Powiedz jej, że to nie to, że wszystko robi źle,
Powiedz jej, że musi zapomnieć o Sobie, powiedz jej, że umysł musi zniknąć,
Nie mów jej, że zdjąłeś koszulę, nie mów jej nic,
Tylko ją całuj po plecach i szyi z wyczuciem,
Nie mów jej, że jest Twoją zabawką, powiedz jej później, że jest niesamowita,
Nie mów jej, jaki jesteś, powiedz jej, że marzenia się spełniają,
Powiedz jej, że to taka wędrówka, powiedz jej, że to szybko się nie skończy,
Nie mów jej, że ją lekko gwałcisz, powiedz jej, że może się wyzwolić,
Nie mów jej o Swoich intencjach, powiedz jej, że wygrała,
Powiedz jej, że jest bohaterką, powiedz jej, że tylko teraz musi się poddać,
Nie mów jej nigdy o problemach, powiedz jej, że masz prawo do wszystkiego,
Nie mów jej o tym, że tonie, nie mów jej, że miny nie da się uniknąć,
Powiedz jej, że skończyłeś, nie mów jej, że tak na prawdę dopiero zaczynasz,
Powiedz jej, co ma robić, powiedz jej, żeby była posłuszna,
Nie mów jej, że już to widziałeś, powiedz jej, że sobie poradzi,
Nie mów jej, że będziesz ją całować tak, aby niczego się nie wstydziła,
Powiedz jej, że ta bajka nigdy się nie skończy, powiedz jej, żeby słuchała rytmu,
Nie mów jej już nic, kieruj ją w czuły punkt, nie mów jej, że już jesteś,
Nie mów jej, że jest Twoją ofiarą, powiedz jej, żeby się broniła,
Nie mów jej, że jesteś zmęczony, powiedz jej, że już musisz iść, że nie chciałeś tego,
Powiedz jej w końcu prawdę, nie mów jej tylko, że to nic nie znaczyło,
Nie mów jej o walce, nie mów jej, że chcesz wyjechać,
Nie mów jej czemu chcesz to robić, nie mów jej, że namieszałeś jej w głowie,
Nie mów jej, że to takie Twoje hobby, nie mów jej już nic o Sobie, skończ.
Powiedz jej, że nie chcesz się w to ładować, Powiedz jej, że niepotrzebnie to zacząłeś,
Powiedz jej, że powinna Ci podziękować, Powiedz jej, że cały czas jej pragnąłeś,
Powiedz jej, że nie macie o czym rozmawiać, Powiedz jej, że to nie Ty ją rozkochałeś,
Powiedz jej, że jest Ci ciężko, Powiedz jej to w oczy, bądź przy tym zimny,
Powiedz jej, że to koniec, Nie mów jej tylko, że ją kochasz,
Szukaj innej, bo przy tej nie było narratora,